Fotele
Posadziliśmy z Małgosią w Brzozówce brzozę 30 lat temu.
Nasze pierwsze drzewo.
Musiałem ją wyciąć, bo budowałem pracownię.
Żal mi jej było, więc zrobiłem z niej trzy fotele, dla wnuczki Hani oraz córki Madzi i Martina.
Zostanie w rodzinie.